niedziela, 12 marca 2017

moje odczucia emocje

         Chciałbym wyrazić swoje odczucia!!!! 

Mam tyle myśli w głowie, że nie wiem od której zacząć.
W ostatnią sobotę na grupie społecznościowej poświęconej rodzicom dzieci z autzymem  odbyła się burzliwa dyskusja na temat biomedycznego leczenia oraz szczepionek.Zastanawiam się jak bardzo muszą być zdesperowani rodzice, że takie przykre słowa piszą, nie wiem w głowie mi się to nie mieści.Jednak z drugiej strony nie mam się czemu dziwić gdyż zostajemy sami sobie. 
Po pierwsze niektórzy piszą że stosują leczenie  biomedyczne a inni to nie normalne. Ok jak najbardziej tylko niech to będą leczenia pod kontrolą dobrych specjalistów a nie osób po jakimś tam kursie. Niektórzy piszą, że korzystają z pomocy bioenergo..... super jeśli to pomaga to ok. 
Diety to kolejny burzliwy temat. Jeśli dziecko ma nietolerancję na gluten to oczywiste , że wymaga diety ale niech rodzic porozmawia i ustali ją z dietetykiem, a  nie stosuje super diety wyczytanej z internetu bo,niektórzy piszą o super skutecznych dietach  tylko po to aby mieć super ekstra wyniki wyświetleń a zdesperowani rodzice wieżą im za miast sięgnąć po dobrą książkę. A nie lepiej poszukać na grupach rodziców z tej samej miejscowości, z tym samym problemem i umówić  się tak w cztery oczy i wymienić się przepisami i ustalić miedzy sobą np. DZIŚ TY UBIEC CHLEB BEZGLUTENOWY I PODZIEL SIĘ NIM Z INNYMI  A JA JUTRO ZROBIĘ SUPER DESER BEZGLUTENOWY I SIĘ PODZIELĘ. Nie lepiej, mniej zmartwień,, Co dziś ugotuje". 
Kolejny burzliwy temat szczepionki. ,, szczepić czy nie szczepić?.
Tu już leci długa niekończąca się dyskusja. Zdanie typu ,, nie szczep, co ty robisz, może być nawrót" itp. A nie prościej  ,, To twoja i wyłącznie twoja decyzja". lub ,, Jeśli masz obawy porozmawiaj z lekarzem, powiedz o obawach, poproś o skierowanie do Wojewódzkiego Centrum Szczepień, tam dowiesz się więcej konkretów na ten temat, może to cie uspokoi".

PAMIĘTAJMY TO MY NAJLEPIEJ ZNAMY SWOJE DZIECKO, TO MY WIEMY CO JEST DLA NIEGO DOBRE, NA CO DOBRZE REAGUJE A NA CO NIE."

                          A tak na koniec!!!!!

Większości piszą, że rodzice nie są objęci opieką psychologa.OK nie są, tylko dlaczego tak rzadko się o tym mówi. A  nie można by tak pisać: 
,, Moi drodzy czy ktoś z was korzysta z terapii i wsparcia psychologa dla siebie". Jeśli nie będzie się o tym pisać, to nikt sam do was nie przyjdzie. Sami musimy mówić otwarcie o swoich potrzebach  nie bać się tego. Wybierzcie się do psychologa, psychiatry powiedzcie o swoim problemie i nie wierze w teksty typu ,, Psycholog mnie wyśmiał". 

Kolejna rzecz!!! 
Bardzo dobrze wiemy, że nasze dzieci mają problem z wyrażaniem emocji, patrząc z drugiej strony ich rodzice także.
Dlaczego nie mówimy o naszych uczuciach, bólu, lękach. Wystarczy jedno słowo ,, chciałabym, chciałbym". 
Jeśli w waszym miejscu zamieszkania są grupy wsparcia dla rodziców dzieci z Autyzmem, korzystajcie z nich. Jeśli nie ma to umówcie się z innymi rodzicami z tej samej miejscowości i stwórzcie sami to nic nie kosztuje (no może trochę czasu), pamiętajcie o tym nikt za was takiej grupy nie stworzy niż wy sami. 

Dobrze, że są takie grupy społecznościowe gdzie każdy cię wysłucha, ale czy warto się na wzajem na nich obrażać. Osobiście korzystam z takich grup, wspieram innych rodziców, ale ich nie obrażam. Zrozumiała jest wasza desperacja, ale czy warto się kłócić i wyzywać na wzajem. 

Wiem zaraz mi się oberwie, trudno. Każdy ma prawo do wyrażenia swoich emocji, opinii, myśli JA RÓWNIEŻ. 

Życzę Wam dużo sił, cierpliwości a każdemu z osobna aby znalazł choć 5 minut dla siebie 

             Całuje mocno 

                              Mama Barbara 



Brak komentarzy: